Któż z nas nie pamięta z dzieciństwa wieczorów z wielką pszenną bułą z masłem i konserwą? Prosty sposób, jak zaspokoić głód pod nieobecność matki-rodzicielki. Podobno recepturę najsłynniejszego Paprykarza w Polsce wymyślili w laboratoriach, jak sama nazwa wskazuje - szczecińskich. Była to próba racjonalnego gospodarowania odpadami rybnymi. Pomysł się przyjął, a nawet rozprzestrzenił się poza nasz kontynent. Dziś sławetna puszka z rybą i pomidorami nie robi już takiego wrażenia na półkach, dlatego polecam wykonać jej zdrowszą wersję z kaszą jaglaną samemu w domu.
SKŁADNIKI NA DUŻĄ MISKĘ PAPRYKARZA:
- tofu wędzone 180 g (4,5 zł)
- 1/4 szklanki kaszy jaglanej (0,5 zł)
- 1 arkusz wodorostów nori - te od sushi (1,5 zł)
- (opcjonalnie) 2 łyżeczki glonów Wakame (1 zł)
- 1 opakowanie sosu pomidorowego z kartonika 500g (3,5 zł)
- 1 marchewka (0,4 zł)
- 1 duża cebula (0,4 zł)
- 3 ząbki czosnku (0,8 zł)
- 4 łyżki keczupu
- olej do smażenia
- przyprawy: sól, pieprz, papryka ostra (2 łyżeczki), papryka słodka (4 łyżeczki), trzy listki laurowe, 2 kuleczki ziela angielskiego
- łyżeczka cukru
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
1. Drobno posiekaną cebulę szklimy na oleju z dodatkiem łyżeczki cukru.
2. Dodajemy posiekany czosnek. Podsmażamy.
3. Dorzucamy marchewkę startą na drobnych lub grubszych oczkach.
4. Zalewamy sosem pomidorowym i dusimy aż marchewka zmięknie około 15 minut. Przyprawiamy.
5. Dorzucamy drobno pocięte wodorosty oraz glony Wakame. Dalej dusimy aż nasiąkną pomidorami.
6. W międzyczasie gotujemy kaszę jaglaną (wcześniej płuczemy w zimnej wodzie w sitku i zlewamy wrzątkiem aby uniknąć gorzkiego smaku).
7. Dorzucamy ugotowaną kaszę jaglaną do masy pomidorowej.
8. Wyłączamy ogień i dodajmy wędzonego tofu i ugniatamy widelcem aby się rozkruszyło.
9. Dodajmy keczupu. Gdyby okazało się, że masa jest zbyt zbita dolewamy trochę oleju. Wyciągamy ziele angielskie oraz liście laurowe. Studzimy, wstawiamy do lodówki.
W słoiku w lodówce możemy przechowywać nawet do tygodnia. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz