W myśl starego powiedzenia, że komuś coś się upiecze (często używany w bajkach dla dzieci, gdy zły bohater w ten sposób okazuje swój zawód, że dobro znowu wygrywa) i raczej chodzi tu o jakiś występek niż o kulinaria, postanowiłam wraz z mym niezawodnym pomocnikiem, który na ten czas obrał sobie południowo-brzmiący pseudonim Luigi, upiec domową pizzę. Wybierania było co niemiara! Postanowiliśmy jednak postawić na klimaty włoskie z polskich produktów i nazwaliśmy ją szumnie Śródziemnomorska. Nasza pizza była bardziej polska, gdyż ciasto aż uginało się od nadmiaru składników. Każdy może oczywiście dodawać według swojego zapotrzebowania. Jako składnik podstawowy użyliśmy granulatu sojowego, o którym piszę w punkcie 1 [w:] Sposób przygotowania we wcześniejszym wpisie o Musace Wegetariańskiej. Przygotowujemy go tak samo, jak w przepisie, czyli namaczamy w przyprawach. Pamiętajcie, jutro obchodzimy Dzień bez zjadania się nawzajem! Do dzieła!
Ciekawostka:
Ludzki przewód pokarmowy jest około 10-12 krotnie dłuższy niż nasze ciało. Podczas gdy przewód pokarmowy prawdziwych mięsożerców (lwów, hien czy kotów) stanowi 3 krotność ich ciała. To umożliwia tym zwierzętom łatwe wydalanie szybko psującego się mięsa, które spożyły. Natomiast przewód pokarmowy roślinożerców (także i człowieka) potrzebuje więcej czasu aby przyswoić wszelkie wartości odżywcze z pokarmu. Poza tym żołądki mięsożerców zawierają zdecydowanie większe ilości stężonego kwasu solnego i łatwiej trawią pokarmy mięsne.
SKŁADNIKI NA PIZZĘ DLA 4 OSÓB:
ciasto:
- około 2 szklanki mąki (1 zł)
- 1/2 opakowania drożdży (0,50 zł)
- 2 łyżeczki cukru
- szklanka mleka (0,50 zł)
- łyżka oliwy
- sól
- ciepła woda
- 3/4 kartonika przecieru pomidorowego (2 zł)
- 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego ze słoiczka (0,50 zł)
- przyprawy: zioła prowansalskie, tymianek, papryka słodka i pikantna
- 2 duże ząbki czosnku (0,50 zł)
- 1/2 czerwonej papryczki chilli (0,70 zł)
składniki na wierzch:
- 1/4 opakowania granulatu sojowego (1 zł)
- 1 duży pomidor (0,50 zł)
- 3/4 słoika suszonych pomidorów (4 zł)
- 2 kulki mozzarelli (5 zł)
- 1 mała cebula (0,20 zł)
- starty żółty ser (1 zł)
- kilka pokrojonych zielonych oliwek
- świeża bazylia z hodowli parapetowej
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
granulat sojowy:
Granulat sojowy zalewamy wcześniej ciepłą wodą z dodatkiem przypraw: papryka słodka i pikantna, kebab-gyros (bez glutaminianu), kminek mielony, sól, pieprz oraz kurkuma. Tworzymy wywar w którym granulat będzie pęczniał i nabierał smaku. Nie żałujemy przypraw. Następnie odsączamy z wywaru i podsmażamy.
ciasto:
Sporządzić zaczyn drożdżowy, czyli drożdże rozpuścić w szklance mleka z cukrem i postawić w ciepłym miejscu aby nieco napuchło. Po około 20 minutach przelać do miski, dosypać mąki, oliwy, mleka i ciepłej wody i ciągle mieszać. Posolić. Gdy ugnieciemy nieklejącą się kulkę, przykrywamy ścierką i ustawiamy na 30 minut w ciepłym miejscu aby ciasto podrosło. Po upływie czasu wysypujemy na stół i za pomocą swoich łapek mocno je ugniatamy do uzyskania pożądanej konsystencji. W razie gdyby ciasto było zbyt wilgotne, dosypujemy mąki. Później wałkiem lub butelką formujemy kształt blaszki, na której będziemy piec.
sos pomidorowy:
Na patelni podsmażamy posiekane czosnek razem z papryczką chilli. Dodajemy płynny koncentrat pomidorowy oraz ten ze słoiczka. Przyprawiamy.
Ciasto układamy na nasmarowaną oliwą blachę. Polewamy sosem pomidorowym. Wykładamy na wierzch granulat sojowy oraz resztę dodatków. Na końcu mozzarellę i żółty ser. Pieczemy w piekarniku około 30 minut sprawdzając stan ciasta.
No to nam się upiekło!
Zachęcam do obejrzenia filmu Jedzenie ma znaczenie, który został również i mnie polecony. Pokazuje on, jak ważne jest jedzenie dla naszego zdrowia.
Dużo ciekawych rzeczy n.t. profilaktyki i leczenia raka oraz działalności firm farmaceutycznych. Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz