Postanowiłam, że wprowadzę na bloga cykl zamienniki mięsa. Tym razem z pomocą dania, które pochodzi z Grecji postaram się zrobić wegetariańskie mięso mielone. W dobie ostatnich oszustw, jakie odkryli dziennikarze dotyczących nieświeżego i zgniłego mięsa sprzedawanego z rzeźni jako świeże, myślę, że granulat sojowy będzie świetną alternatywą. Wybrałam ten z firmy Orico i jest to naprawdę dobry wybór. Sprawdził się znakomicie. Kluczem do sukcesu jest jednak przyrządzenie wywaru/substancji, w której namoczymy granulat. Nie żałujmy również przypraw! Z mojego doświadczenia wiem, że można również namaczać dzień wcześniej, granulat będzie wtedy jeszcze bardziej intensywny. Można go dostać w każdym większym hipermarkecie oraz sklepach ze zdrową żywnością.
To jest naprawdę smaczne!
Składniki na 4 gigantyczne porcje:
farsz:
- 3/4 opakowania granulatu sojowego 170g (3 zł)
- puszka pomidorów (2,30 zł)
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego (0,50 zł)
- 1 średni bakłażan (3 zł)
- 4 średnie ziemniaki (1 zł)
- 1 średnia cebula (0,20 zł)
- 4 ząbki czosnku (0,50 zł)
- przyprawy: papryka słodka i pikantna, kebab-gyros (bez glutaminianu), kminek mielony, tymianek, majeranek, sól i pieprz
- oliwa z oliwek
- 2 szklanki mleka (1,20 zł)
- 2 jajka (1,40 zł)
- starty żółty ser (1 zł)
- 2 łyżki mąki
- 4 łyżki masła
- przyprawy: sól i gałka muszkatołowa
Sposób przygotowania:
1. Granulat sojowy zalewamy wcześniej ciepłą wodą z dodatkiem przypraw: papryka słodka i pikantna, kebab-gyros (bez glutaminianu), kminek mielony, sól, pieprz oraz kurkuma. Tworzymy wywar w którym granulat będzie pęczniał i nabierał smaku. Nie żałujemy przypraw.
2. Pokrojonego bakłażana układamy w durszlaku i posypujemy solą. Odstawiamy na pół godziny. W ten sposób pozbędziemy się z niego gorzkawego posmaku.
3. Ziemniaki obieramy, kroimy na centymetrowe plastry i obsmażamy na patelni z dodatkiem oliwy. Oliwa jest konieczna, gdyż nada nam ona śródziemnomorskiego posmaku. Następnie układamy je jako pierwszą warstwę na posmarowanym wcześniej oliwą naczyniu żaroodpornym.
4. Bakłażany płuczemy wodą i również podsmażamy chwilkę na patelni, Układamy z nich kolejną warstwę. Połowę zostawiamy, gdyż potrzebne nam będą na warstwę po granulacie sojowym.
5. Do przygotowania farszu: cebulę kroimy i podsmażamy na patelni. Dodajmy starty czosnek. Masę namoczonym granulatem sojowym odsączamy z wody i również wrzucamy na patelnię. Smażymy wszystko ciągle mieszając. Po około 15 minutach dodajemy pomidory z koncentratem, przykrywamy i dusimy przez kilkanaście minut. Doprawiamy wcześniej majerankiem, pieprzem, solą i tymiankiem.
6. Farsz sojowy wykładamy jako trzecią warstwę na zapiekance, następnie układamy pozostałe bakłażany.
7. Sos: w garnku rozpuszczamy masło. Następnie wlewamy 1,5 szklanki mleka. Z pozostałą 0,5 szklanki rozrabiamy mąkę i także dolewamy. W osobnej miseczce ubijamy jajka razem z odrobiną mleka. Także wlewamy do garnka. Przyprawiamy. Mieszamy i czekamy aż substancja zgęstnieje.
8. Sosem polewamy zapiekankę, posypujemy startym serem i wstawiamy do piekarnika na około 40 minut.
Tadzik poleca tym razem, ze względu na pochodzenie potrawy, uraczyć się także i inną specjalnością tego kraju! Mianowicie greckim winem, o którym w piosence śpiewa Anna German.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz