
Gdyby nie to, że doczytałam się w składzie makaronu 20% jajek, byłoby to danie wegańskie. Ale zawsze można w sklepie poszukać makaronu bezjajecznego.
SKŁADNIKI NA 1 PORCJĘ:
- 2 garście makaronu wstążki (0,50 zł)
- 100g szpinaku baby [czyli szpinaku kobiety ;-) ] (3 zł)
- kilka pieczarek (0,50 zł)
- 3 ząbki czosnku (0,70 zł)
- kilka orzechów nerkowca zmielonych lub roztłuczonych (1 zł)
- kilka kropel cytryny
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
1.Pieczarki pokroić i podsmażyć na oleju na patelni do zarumienienia. Dodać do tego starty czosnek i również podsmażyć.
2. Szpinak dokładnie opłukać i dorzucić na patelnię. Przykryć i dusić przez około 5 minut, czekając aż szpinak zwiędnie. Niepotrzebną wodę odlać z patelni lub poczekać aż się wygotuje ciągle mieszając. Na koniec skropić kilkoma kroplami cytryny aby żelazo ze szpinaku się lepiej wchłaniało.
3. Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu i dobrze odcedzić.
4. Makaron wyłożyć na talerz i na to masę szpinakową. Posypać zmielonymi orzechami nerkowca.
Jeżeli jesteśmy już przy temacie nerkowca, to w związku z jego niebanalnym kształtem od razu na myśl przyszły mi prace bardzo ciekawej polskiej artystki Magdaleny Węgrzyn, która swego czasu zainspirowana była organicznością i tworzyła formy bardzo zbliżone do kształtu tego orzecha. Przybliżam Wam jej postać i jej niezwykły projekt, gdy te oto drobnoustroje znalazły się na wulkanie Etna i tam w kontrastujący sposób zetknęły się z surowością magmowej gleby.
PS Forma jest bardzo ważna!
Bezmięsna Katarzyno, jakiego sera użyłaś do tej potrawy?
OdpowiedzUsuńDrogi Anonimowy! W tej potrawie nie ma żadnego sera. To, co widać na zdjęciu to po prostu zmielone orzechy nerkowca :-) Tak jak pisałam: gdyby nie to, że w makaronie jest 20% jaj kurzych, to byłoby to danie wegańskie!
OdpowiedzUsuń